Izraelski ślub na Korfu – Yamit i Dean

Jak do tego wszystkiego doszło?

Planując swoją drogę w fotografii jednym z celów, które założyłem, było podróżowanie. Może nie w takiej częstotliwości, aby większość roku spędzać poza domem, ale aby raz na jakiś czas złapać oddech zmianą miejsca i klimatu. W tym roku, za sprawą współpracy z https://super-weddings.com/, miałem możliwość sfotografować niesamowity ślub. Gdy usłyszałem o izraelskim ślubie na Korfu, wręcz oniemiałem. Zdarzyło mi się już wcześniej fotografować np. ślub brytyjski niedaleko Londynu, ale muszę przyznać, że izraelski ślub i wesele brzmiało niesamowicie egzotycznie.

Kim są bohaterowie tej opowieści?

Yamit i Dean to para pochodząca z Izraela, poznali się kilka lat temu i wybrali Grecję jako miejsce na swój wymarzony ślub. Dlaczego? Ponieważ oboje niesamowicie doceniają historię, język, mitologię i wartości filozoficzne tego kraju oraz tamtejszej kultury. Oprócz tego, co jest oczywiście jasne, na Korfu jest po prostu przepięknie. Takie miejsca zwykle kojarzą się nam z wakacyjnym urlopem, biorąc pod uwagę swój odprężający klimat, temperaturę i nastawienie ludzi. Tym razem to wszystko, co oferuje Korfu, miało być jeszcze przyprawione solidną porcją zabawy, emocji oraz wzruszeń.

Co dla mnie jest w tym ważne?

Niesamowite miejsce i świetni, otwarci ludzie to połowa sukcesu w kwestii dobrego materiału fotograficznego. Jednak nawet będąc w takim miejscu, można zbyt zachłysnąć się tym, co nas otacza i przywieźć kiepskie zdjęcia. Od samego początku, gdy znalazłem się w okolicy, ruszyłem z aparatem w poszukiwaniu światła, kadrów i wizualizacji wszystkiego, co będzie miało miejsce. W większości przypadków i tak zmienność warunków i spontaniczność sytuacji ustawia wszystko własnym rytmem, ale najważniejsze to umieć się do tego dostosować. W mojej fotografii staram się reportersko podchodzić do wszystkiego, czego doświadczam podczas dnia ślubu. Nie trzymać się utartego schematu, a za każdym razem próbować stworzyć historię. Kompletną, za każdym razem unikatową i indywidualną.

Uwielbiam materiał ze ślubu Yamit i Deana. Zapraszam was ciepło na te 112 kadrów.

Rafał.

en version:

How did it all come about?

When planning my path in photography, one of the goals I set was to travel. Maybe not in such a frequency that I spend most of the year away from home, but to catch my breath with a change of place and climate once in a while. This year, through a collaboration with https://super-weddings.com/, I had the opportunity to photograph an amazing wedding. When I heard about the Israeli wedding in Corfu, I was even stunned. I’ve photographed a British wedding near London before, for example, but I have to admit that an Israeli wedding and reception sounded incredibly exotic.

Who are the characters of this story?

Yamit and Dean are a couple originally from Israel, they met a few years ago and chose Greece as the location for their dream wedding. Why? Because they both incredibly appreciate the history, language, mythology and philosophical values of the country and the culture there. Apart from that, which is of course clear, Corfu is simply beautiful. We usually associate such places with a holiday, given its relaxing climate, temperature, and the attitude of the people. This time, all that Corfu offers was yet to be spiced up with a solid dose of fun, excitement, and emotion.

What is the most important thing to me?

An amazing location and great, open-minded people are half the battle when it comes to good photographic material. However, even being in such a place, it is possible to get too swept up in what surrounds you and bring back poor photos. From the very beginning, when I found myself in the area, I set off with my camera in search of light, frames, and visuals of everything to come. Most of the time anyway, the variability of the conditions and the spontaneity of the situation set everything to its own rhythm, but the most important thing is to be able to adapt to it. In my photography, I try to take a reporter’s approach to everything I experience during the wedding day. Not sticking to the beaten track, and trying to create a story each time. Complete, unique and individual every time.

I love the footage from Yamit and Dean’s wedding. I warmly invite you to enjoy these 112 frames.

Rafał.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Porozmawiajmy o Waszym ślubie

To tutaj podejmujecie pierwszy krok do naszej współpracy. Będzie mi bardzo miło dowiedzieć się więcej o Was i o Waszej uroczystości.

Nie krępujcie się z wiadomością rozpoczynającą się od “Cześć” i czujcie się swobodnie z opowiadaniem o Waszych planach. Jeżeli nie odpowiem w ciągu 24h proszę kontakt pod numerem telefonu.

DD myślnik MM myślnik RRRR
To pole jest używane do walidacji i powinno pozostać niezmienione.