Przełom.

To słowo przyszło mi do głowy, gdy zacząłem się zastanawiać, jak mogę opisać ostatni rok. Dlaczego? Bo jeszcze nigdy nie zdarzyło się tak wiele.

To do tej pory mój największy sezon ślubny, połączony z pierwszymi zagranicznymi ślubami i plenerami. Latałem z Wami do cudownych miejsc, żeby sfotografować tam radość, prawdziwość na fotografiach i więź pomiędzy Wami. Cypr, Wielka Brytania, Grecja. Odhaczam te państwa na mojej fotograficznej liście miejsc do zwiedzenia i już nie mogę doczekać się kolejnych wyjazdów. Zawsze wiedziałem, że podróże wspaniale rozwijają i poszerzają horyzonty, ale ten rok udowodnił mi to dobitnie.

Oprócz fotografowania i podróży miałem w tym roku niemałą przyjemność porozmawiania z Jackiem Siwko w podcaście Niezłe aparaty. Cudownym i satysfakcjonującym jest znaleźć się na liście osób, które zostały zaproszone do tego podcastu, ponieważ od samego początku mojej fotograficznej drogi słuchałem z dużym zainteresowaniem podcastu i zastanawiałem się, czy kiedykolwiek uda mi się na tyle rozwinąć, aby znaleźć się na liście prelegentów. Odpowiedź na to pytanie przyszła szybciej, niż się spodziewałem.

Poprzedni rok 2021, a konkretnie kilka spotkań i warsztatów pozwoliło mi otworzyć głowę na kolejne elementy fotografii, których wcześniej nie widziałem lub nie dostrzegałem. M.in. spotkanie z Panem Tomaszem Tomaszewskim dało mi niesamowicie do myślenia i chyba nie było dnia związanego z pracą przy zdjęciach w tym roku, w którym nie słyszałbym wskazówek i rad od Pana Tomasza nad uchem. Wspaniały człowiek i niesamowita skarbnica fotograficznej wiedzy. Wpłynęło to bezpośrednio na moją fotografię i widzę to bardzo konkretnie. Szukam w fotografiach nie tylko pięknych i emocjonalnych kadrów, ale również symboliki, powiązań, po prostu czegoś więcej.

Najlepsze zdjęcia ślubne 2022

Płynnie przechodząc do tematu podsumowania, to nie będą właśnie te wymuskane, idealne ujęcia w blasku zachodzącego słońca podczas sesji plenerowych. Oczywiście, kilka takich również się tutaj znajdzie, ale w głównej mierze są to po prostu moje ulubione fotografie. Te, do których czuję wyjątkową sympatię, z totalnie różnych powodów. Często będą to kadry symboliczne, związane z ruchem i emocjami. Powiązane z tym, co najbardziej kocham w fotografii.

100 kadrów dla Was streszczających fotograficznie mój poprzedni rok. Dobrze zamknąć go taką klamrą i przejść do kolejnej przygody.

Rafał